Pan Bartosz od 28 października rozpoczął pracę na stanowisku pracownika porządkowego w firmie ACS, która odpowiada za utrzymanie czystości w budynku biurowym Sonata oraz na terenach zewnętrznych należących do Polskich Portów Lotniczych. Jako że mamy jesień w pełni, Pan Bartosz na co dzień zajmuje się grabieniem liści, które zdają się spadać z drzew w nieskończoność, oraz zamiataniem chodników, aby utrzymać okolice w porządku pomimo kaprysów pogody.
Pan Bartosz szybko zyskał sympatię i wsparcie zespołu pracowników, którzy przyjęli go z otwartymi ramionami i chętnie wprowadzają go w tajniki pracy. Widać, że chętnie uczy się nowych rzeczy, a przy tym dobrze czuje się na świeżym powietrzu. Dodatkową atrakcją są dla niego startujące nieopodal samoloty – widok, który budzi w nim poczucie ekscytacji i swego rodzaju podziw dla ogromu maszyn unoszących się w niebo. Ten codzienny spektakl sprawia, że praca na świeżym powietrzu nabiera dla niego nowego wymiaru i dodaje energii do działania. Jak sam mówi, ma chwilę oddechu, by na moment zatrzymać się i spojrzeć w górę,
Wszystko wskazuje na to, że Pan Bartosz idealnie wpasował się w rytm jesiennych zadań na zewnątrz, a w codziennych obowiązkach odnajduje satysfakcję, a nawet pewien relaks, co dobrze wróży na przyszłość jego pracy w ACS.